At the beginning....

Zaczynamy?

Na samym początku może się przedstawię.....

Jestem Julia i jak pewnie wiecie mam piętnaście lat.

Od dziecka, ludzie zazwyczaj postrzegają mnie za pozytywnie zakręconą osobę. 

Wydaję mi się,że żyję na co dzień trochę inaczej,niż moi rówieśnicy.

Dlaczego?

Bo rozwijam swoje pasje i robię to co kocham!

W wieku siedmiu lat moi kochani rodzice zapisali mnie do szkoły muzycznej do klasy skrzypiec.

Spodobało mi się to!

Robię to,aż do dnia dzisiejszego.

Dla niektórych może być to tylko zwykły,drewniany instrument z dziwnymi otworami,ale dla mnie skrzypce to całe moje życie,moja pasja,którą kocham i cały czas staram się ją rozwijać.

Szczerze Wam powiem,że nie wyobrażam sobie życia bez nich.

Czasami żartując mówię,że urodziłam się dla nich.

O tym jak to się zaczęło,opowiem Wam pewnie potem....

Wracając.

Czemu założyłam bloga?

Zakładając go nie miałam konkretnego powodu.

Coś wewnątrz mnie mi podpowiedziało,że może być to dobry pomysł.

Czy będzie?

To się okażę.

Dwa lata temu jeszcze prowadziłam bloga,ale  przygoda z nim nie trwała długo.

Myślę,że wtedy była to decyzja podjęta pod wpływem chwili.

Nie byłam jeszcze na to dojrzała.....

Dojrzała na prowadzenie bloga?

Tak.

Myślę,że bloga nie da się prowadzić na ,,siłę" i jeżeli,ktoś nie czuję tego to nie powinien tego robić.

Widzę to z perspektywy czasu. Naprawdę.

Co tak naprawdę będe tu publikować?

Dokładnie się nie zastanawiałam. 

Nie chcę,aby posty tu, były takie same,jak na innych portalach.

Potrzebuję KREATYWNOŚCI!

Chcę pisać o tym, co czuję.  Będe poruszać też ciężkie tematy,o których nie mówi się codziennie,bo może nie ma się na to CZASU. 

Obiecuję,że nie zabraknie tu też motywacji, inspiracji.mody,recenzji,np.kosmetyków i relacji z podróży.

Tak,kocham też podróżować!

Będzie wszystkiego po trochu!

Dziś mamy ciepłe,niedzielne popołudnie.

Stwierdziłam,że z racji,iż mamy koniec weekendu skończę czytać książkę i po prostu się zregeneruję na kolejny tydzień pracy,ale już niedługo ostatni.

Mówię sobie po cichu,że muszę się jeszcze ,,przemęczyć" przed zakończeniem roku szkolnego,żeby zasłużyć na wymarzony odpoczynek-WAKACJE! 

Dam radę! 

Przynajmniej muszę!

Jutro czeka mnie ważny koncert,skończyłam właśnie niedawno ćwiczyć.

Mam nadzieję,że wszystko pójdzie po mojej myśli,ponieważ ciężko na to wszystko pracuję.

Teraz,już uciekam! 

Myślę,że choć trochę udało mi się Wam wszystko przekazać i,że o niczym nie zapomniałam.

Możecie zostawić tu jakiś ślad po sobie w postacie obserwacji lub komentarza.

Będzie mi bardzo miło!

Przed poniedziałkiem odpocznijcie i zróbcie coś dla siebie,jak zrobiłam to właśnie ja.

Spacer z psem,wieczór z książką,rozmowa z kimś bliskim.

Cokolwiek!

 Bylebyście byli szczęśliwi! 

Pamiętajcie,w życiu doceniajcie każdą chwilę!

Do następnego wpisu.

Julia

xx